W środę dokonałam pierwszego zakupu rośliny na skarpę - tawułkę odmiany Vanessa. Nie jest to pierwsza zasadzona roślina, gdyż już rośnie mi tam kilka zdobycznych okazików. Kwiaty zgodnie ze zdjęciem z etykiety mają być amarantowe a to mój ukochany kolor. Lubię zarówno jego barwę jak i nazwę.
A to kilka informacji które znalazłam o mojej nowej bylince:
Rozmiary: wysokość 40 cm
Pochodzenie: Azja-Chiny, Japonia, Korea (Moja odmiana jest najprawdopodobniej sztucznie wyhodowanym mieszańcem)
Liście: złożone o ząbkowanych brzegach, młode liście są czerwone lub brązowe
Kwiaty: małe kwiaty zebrane w kwiatostany o puszystym wyglądzie, kolor zależny od odmiany mój ma być amarantowy, kwitnie od czerwca do lipca
Wymagania: stanowisko cieniste lub pół-cieniste, żyzna gleba, wilgotna, podłoże powinno zawierać dużo próchnicy.
Rozmnażanie: podział starszych egzemplarzy (8-10 lat) najlepiej późną wiosną rzadziej jesienią
Mrozoodporność: zdania są podzielone, znalazłam informację o wysokiej odporności na mróz, jak i o potrzebie okrywania na zimę.
A tutaj jeszcze kilka zdjęć mojej skarpy już uformowanej.
Dodam jeszcze że przetrwała ona już pierwsza próbę deszczu i dziś wygląda tak samo jak na tych zdjęciach ze środy. Z tym wyjątkiem że dosadziłam na niej jeszcze kilka zdobycznych roślinek.
Ale to mi przypomina mój ogród sprzed sześciu lat... Ta goła ziemia, te maleńkie roślinki...
OdpowiedzUsuńNie boisz się o skarpę, że zleci? Umacniaj roślinami!
Umacniam i roślinami i kamieniami, na razie pierwsze deszcze nic jej nie zrobiły więc mam nadzieję że jakoś da sobie radę
OdpowiedzUsuń