poniedziałek, 4 marca 2013

Rzeżucha




Ostatnio wysiałam rzeżuchę! Był to mój pierwszy raz, a potem był kolejny mój pierwszy raz gdy ją jadłam. Okazała się całkiem smaczna. Pikantna, wyrazista, ale całkiem przyjemna. W związku z pewnym projektem do pracy posiałam ja w puszkach instalacyjnych. Szkoda że nie okazała się dorodniejsza. Ładniej by wyglądała w takiej niecodziennej pomarańczowej doniczce :)

9 komentarzy:

  1. Ładnie wygląda w takich kolorowych pojemnikach. U mnie nieodłączny element zbliżajacej sie Wielkiejnocy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa kompozycja w kolorowych pojemnikach :) Rzeżucha jest bardzo zdrowa do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem i staram się namówić córkę żeby spróbowała. Na razie bez powodzenia.

      Usuń
  3. Ja też posiałam, na talerzykach, łatwiej się ścina :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogłaś dać więcej nasion, to by była gęsta :). Bardzo lubię jej smak. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już mam drugi siew na parapecie i tym razem gęściej posiałam.

      Usuń
  5. Polecam świąteczną dekorację z rzeżuchy :) Też ją lubię, jak również inne kiełki, choć dojrzałem do tego dość nie dawno, znaczy żona mnie namówiła :P Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów w tym nowym sezonie ogrodniczym :)

    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a z następnymi kiełkami owszem spróbuję. Bo to całkiem dobre jest :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

Powered By Blogger

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...