Idąc za ciosem moich jednorocznych roślinek, przedstawiam dziś goździka którego dostałam od mamy na dzień dziecka.
Zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia i wiem że na pewno nie mogę się z nim pożegnać na zawsze. nie znam dokładnie nazwy odmiany, więc muszę spróbować zebrać jego nasiona.
Na razie rośnie sobie na skarpie, która cięgle niestety świeci pustakami i chwastami.
Witam,
OdpowiedzUsuńdziekuje za komentarz. Tak, to bazylia, ktora co roku wysiewamy w doniczce. Tak nam sie tylko udaje. Uzywamy jej do poznej jesieni.
Twoj gozdzik wyglada naprawde interesujaco.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Ładne te goździki, ja co roku kupuję trochę różnych bo lubię je w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńAle masz tam miejsca :)
Talibra- skarpa ma 50 metrów długości, a wysoka jest miejscami nawet na 1,5.
OdpowiedzUsuń