"Rozmarynem mi pachnie bez,
Czekoladą smakuje zupa,
Gdy jestem głodna, czuję sytość,
Zimna w ogóle nie czuję.
Idąc ulicą mówię do siebie,
Nie przeszkadza mi, że ktoś mnie słyszy,
Bo nie słucha mnie Ktoś.
Rozmarynem mi pachnie bez."
Od zawsze marzyłam o rozmarynie. Wyobraźcie więc sobie jaka była moja radość gdy robiąc zakupy w zeszły czwartek na stoisku w supermarkecie spotkałam tego oto osobnika powyżej. Bez zastanowienia wybrałam sobie jeden krzaczek i wsadziłam do wózka. A teraz stoi mi przy oknie kuchennym i pachnie.
Rozmiar: dorasta do 2 m wysokości w naszych warunkach 50-150 cm
Pochodzenie: basen Morza Śródziemnego
Liście: bardzo wąskie (kształtem przypominają igły), równowąskolancetowate, ciemnozielone na wierzchy, skórzaste, brzegiem podwinięte
Kwiaty: drobne, niebieskie lub różowe, kwitnie od lutego do marcaOwoce: rozłupnie czyli pojedyncze owoce wielonasienne, suche zamknięte i rozpadające się
Wymagania: gleba lekka, przepuszczalna, sucha, lekko wapienna ph 6.0-7.5, stanowisko słoneczne, toleruje także półcień, podlewanie umiarkowane,
Ciekawostki:
- symbol wiernej miłości
- Hiszpanie darzą go czcią, gdyż według wierzeń dał schronienie Matce Boskiej w trakcie ucieczki do Egiptu,
- rzucano go na podłogę w salach sądowych, jako ochronę przed gorączką więzienną
Witaj,
OdpowiedzUsuńdziękuję za wpisanie mojego bloga Ogród Danieli do listy czytanych blogów. Podobnie i ja uczyniłam, Twój blog Biało-Fiolet jest już w moim blogrollu.
Życzę powodzenia w prowadzeniu blogu, a także wielu ogrodowych satysfakcji.
Ps. Żeby było na temat, to też mam rozmaryn - obecnie zimuje, jak mu się to uda - zobaczymy.