Korzystając ze zdjęcia ogrodu jeszcze z wczesnej jesieni zrobiłam sobie małą symulację pergoli. W rozpoczętym właśnie roku 2012 będzie to dla mnie najważniejsze działanie ogrodowe, dlatego też postanowiłam choć trochę zwizualizować moje plany. Ponieważ mistrzynią ołówka nie jestem, na programach graficznych się nie znam, ani nie posiadam takich, to mój projekt powstał w najzwyklejszym programie "Paint" z Windowsa.
No i co wy na to? Efekt graficzny imponujący nie jest, ale mi się podoba. Po lewej ma rosnąć przywarka może taka jak u Miłki, następnie fioletowy powojnik. Wokół pergoli ma się pnąc róża, a dalej to jeszcze nie jestem pewna.
Zobaczymy ile uda mi się zdziałać w tym roku pełnym dla mnie wrażeń.
To będzie ładna pergola. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mam nadzieję że taka będzie :)
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie Kasiu.
OdpowiedzUsuńMoże i jesteś "laikiem" jak sama o sobie piszesz, ale z całą pewnością dążysz do perfekcji, za co bardzo Cię podziwiam :)
wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia powiem Ci, żebyś mocno przemyślała miejsce osadzenia, bo tego nie da się przenieść, jak donicy. Czyli dzielisz całość na wnętrza ogrodowe, tak? Ciekawa jestem, jak wyjdzie. Ja też projektuję, wymyślam, dobrze, że czasu dużo.
OdpowiedzUsuńGaja- za pergolą ma się rozpocząć część gdzie będziemy spędzać czas: z altaną, miejscem zabaw dla dzieci, a gdy one trochę podrosną oczkiem wodnym
OdpowiedzUsuńBędzie ładnie..Pozdrawiam w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, super się zapowiada, jestem już ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńMusi być solidna, rośliny stworzą potem płaszczyznę oporową dla wiatru i może ją połamać, będzie pięknie, serdeczności.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa, wiatr potrafi narozrabiać.
UsuńI like your plans, it will be an interesting journey as your garden develops further.
OdpowiedzUsuń